[ Pobierz całość w formacie PDF ]
pierwszych tygodni. Nikt też nie wiedział o Raifie.
Ann! zawołała ją Darby.
Weszła do salonu i znalazła się twarzą w twarz z ukochanym. Na jej widok stanął jak wryty.
Skąd go masz? wyszeptał, wskazując szal.
Nie mam pojęcia. Dostałam od anonimowego przyjaciela.
Zostawię was. Przyjaciółka wycofała się.
Ann nie chciała zdenerwować Raifa. Podjęła decyzję. Kocha go. Wyjdzie za niego. Dla mężczyzny
swojego życia warto podjąć każde ryzyko. Ktokolwiek napisał list, miał rację. Z czasem przystosuje
się do Rayas, nauczy się być królową. Raif jej w tym pomoże. Będzie miała przyjaciółkę w Kalili.
Nauczy się języka.
Zmieniłeś zdanie? przestraszyła się.
Jestem jeszcze bardziej pewny niż wcześniej. Dotknął szala. Należał do mojej babki.
To kopia? Niemożliwe, żeby był autentyczny.
Oryginał. Jedyny na świecie. Tak jak ty.
Podała Raifowi list. Rzucił na niego okiem.
To mądre i prawdziwe słowa. Dziękuję. Jesteś moją królową.
Wasza Królewska Mość, mam zaszczyt oddać ci moją rękę powiedziała, wolna od lęku
i wahań.
Kochana, otulę cię w jedwabie, zasypię klejnotami, osłonię swoją miłością.
Wystarczy mi twoja miłość.
I będziesz ją miała do końca życia.
ROZDZIAA DWUNASTY
Raif zgodnie ze swoją filozofią, że ludziom należy składać propozycje, których nie odrzucą,
zaproponował Waverly s hojną prowizję, jeśli wystawią Złote Serce na aukcji przed Nowym
Rokiem. Wyznaczono więc datę 31 grudnia. Zgłosiło się kilkunastu potencjalnych nabywców
i w efekcie Raif zapłacił za rzezbę więcej, niż planował. To wszystko nie miało znaczenia. Posąg po
stu latach wróci do domu, do Rayas. Koszty są nieważne.
Po aukcji wszyscy byli w sylwestrowym nastroju. Goście i personel zebrali się w największej sali
na uroczystej kolacji. Zciany i sufity udekorowano balonikami, serpentynami i stylizowanymi
zegarami. W głębi na podium grał kwartet smyczkowy.
Dystyngowany starszy pan podszedł do Raifa.
Gratuluję, Wasza Wysokość. Jestem Rutherford Waverly.
Raif Khouri
Wiem. Starszy pan się uśmiechnął.
Raif odnalazł wzrokiem Ann. Była w swoim żywiole. Rozmawiała z gośćmi, krążąc wśród
stolików. Miała na sobie czarną obcisłą sukienkę, a jej szyję i ramiona zdobił szal jego babki.
Rutherford był jedynym gościem Ann tamtego dnia poza Raifem, oczywiście.
Jakim cudem szal mojej babki znalazł się w pańskim posiadaniu?
W moim długim życiu poznałem wiele osób. Nie próbował się wypierać. Mam swoje
kontakty.
Nawet w Rayas?
Powiedzmy, że mieliśmy wspólnych przyjaciół.
Słyszałem o pierścionku z brylantem, który odnalazł się w tajemniczy sposób i przypieczętował
małżeństwo Macy Tarlington i Cartera McCaya.
Interesujące pokiwał głową Rutherford Waverly.
Słyszałem też historię kamiennego anioła Avery Cullen. A list pani Black do syna, w którym
informowała go, kto naprawdę jest jego ojcem? Także odnalazł się po latach w zaskakujący sposób.
Nie tylko Rutherford miał swoje zródła. Raif dowiedział się, że wiele par związanych z domem
aukcyjnym miało tajemniczego dobroczyńcę, który w wielce fortunny sposób wpłynął na ich losy. Był
pewien, że ma go teraz przed sobą. Podziwiał szlachetność i mądrość starego człowieka.
Nie każdy ma rodowe amulety na straży swego szczęścia odparł Rutherford Waverly
porozumiewawczo.
Jestem panu winien szczególne podziękowanie. Znalazł pan słowa, które trafiły do Ann.
Obserwuję ją od wielu lat. To złota dziewczyna. Zasługuje na szczęście.
I myśli pan, że będzie ze mną szczęśliwa. Raif bał się, że Ann zatęskni za swoim nowojorskim
życiem.
Jestem pewien. Rutherford wziął od przechodzącego kelnera dwa kieliszki szampana. Jeden
podał Raifowi.
Powie im pan, kto za tym stoi?
Wszystko się zaraz wyjaśni. Starszy pan skierował się w stronę podium, na którym grali
muzycy.
Najwyrazniej było to wcześniej uzgodnione. Kwartet przerwał grę, jeden ze skrzypków podał
mówcy mikrofon, a potem wszyscy czterej odegrali krótki głośny akord, aby zwrócić uwagę
zgromadzonych.
Moi drodzy, witajcie. Dziękuję za udział w aukcji. W imieniu całego Waverly s gratuluję
dzisiejszemu zwycięzcy, księciu Raifowi Khouriemu. Cieszymy się, że statua powróci na swoje
miejsce, do Rayas.
Słowa te powitano burzliwymi oklaskami.
Ostatnio rzadko bywałem w firmie, ale uważnie śledziłem wasze poczynania i jestem z was
wszystkich niezwykle dumny.
Goście w milczeniu czekali na dalszą część.
Vance i Charlotte zwrócił się do swego bratanka i jego ukochanej cieszę się, że
przezwyciężyliście wszystkie przeszkody na drodze do szczęścia. Spojrzał na bogatego ranczera
Cartera McCaya, który obejmował Macy, noszącą na palcu swój słynny pierścionek. Zazdroszczę
ci, Carter. Znalazłeś wspaniałą kobietę. Dbaj o nią. Teraz skierował wzrok na Marcusa Price a
i jego promienną ciężarną żonę Avery. Marcusie i Avery, spłynęło na was prawdziwe
błogosławieństwo. Waszego domu strzeże anioł, który jest wart więcej, niż wszystkie skarby świata.
Niewiele osób znało historię ogrodowego posągu, ale ci nieliczni zrozumieli wreszcie, kto
sprawił, że wrócił na swoje miejsce. Rutherford odnalazł wzrokiem Chase a Harringtona i Vanessę
Partridge, która odmieniła jego życie.
Chase i Vanesso, kochacie swoje dzieci i wspólnie budujecie ich dziedzictwo. Cieszę się, że
mam w tym swój maleńki udział.
Vanessa szepnęła coś mężowi do ucha, a on spojrzał na mówcę takim wzrokiem, jakby dopiero
teraz dotarło do niego, kim naprawdę jest.
Roark, chłopcze, zasługujesz na swoją spuściznę i na cudowną żonę Elizabeth. Wszystkich was
szczerze kocham. Najmilsza Ann, będzie nam ciebie brakowało, ale życzę ci szczęścia na nowej
drodze życia.
Ann wsunęła Raifowi rękę pod ramię.
Wiedziałeś, że to on stał za wszystkimi cudownymi przypadkami?
[ Pobierz całość w formacie PDF ]