[ Pobierz całość w formacie PDF ]

zwrócenie się o pomoc do księcia Filipa. Wiedziałem, że będzie skłonny
nam pomóc, jeśli badania zostaną przeprowadzone w Anglii. Należało
znalezć sponsorów. W przypadku naukowców rosyjskich zawsze
najważniejszą sprawą są fundusze. Nie ma barier politycznych, ale są
finansowe i nie wszystko jest możliwe. 15 września 1992 roku Paweł
Iwanow znalazł się na pokładzie odrzutowca lecącego z Moskwy do
Londynu. W bagażu podręcznym, zapakowane próżniowo w folię
polietylenową, znajdowały się próbki kości udowych pobrane z
dziewięciu szkieletów z jekaterynburskiej kostnicy. Na lotnisku Heathrow
Iwanow spotkał się z Nigelem Mccrery, producentem z telewizji BBc,
który brał udział w negocjacjach związanych ze sprowadzeniem kości do
Anglii.
Mccrery uważał, że  przewożenie carskiej rodziny w bagażniku
volva jest niestosowne i wynajął karawan marki Bentley. Tak to właśnie, z
wielką pompą, szczątki Romanowów, Iwanow i Mccrery zajechali przed
dom Petera Gilla. Dom położony był w lasach, w pobliżu Aldermaston,
gdzie trzej panowie zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie. Następnego dnia
rano Gill i Iwanow przetransportowali szczątki do pilnie strzeżonego,
ogrodzonego wysokim drutem kolczastym Instytutu Badań Jądrowych
brytyjskiego ministerstwa obrony. Wewnątrz ogromnego kompleksu, w
jednym z niewielkich budynków na obrzeżu, mieści się Ośrodek
Medycyny Sądowej. W ciągu kolejnych dziesięciu miesięcy Giu i Iwanow
wraz z całym zespołem zamierzali podjąć próbę porównania DNA
pobranego z jekaterynburskich szczątków między sobą oraz z próbkami
DNA pobranymi od żyjących krewnych carskiej rodziny.
Gdyby Centrale Laboratorium Kryminalistyki FBI sprywatyzowano,
a jego pracownikom polecono  utrzymać konkurencyjność przy
jednoczesnej trosce o klienta , oraz odmówiono finansowania z budżetu
dopuszczając wypracowanie niewielkich zysków z opłat pobieranych za
wykonywane usługi Udostępnione wszystkim zainteresowanym,
przypominałoby ono swój brytyjski odpowiednik, Ośrodek Medycyny
Sądowej (FSS) ministerstwa spraw wewnętrznych, w którym ostatnio
przeprowadzono takie właśnie zmiany. Począwszy od lat trzydziestych
przez pięćdziesiąt lat laboratorium FSS służyło swoją pomocą wszystkim
komendom policji na terenie Walii i Anglii. Eksperci z FSS
przeprowadzali drobiazgowe badanie dowodów w przypadku morderstw,
gwałtów, podpaleń, włamań, stosowania narkotyków, otruć i fałszerstw.
Przybywali na miejsce zbrodni, badali ciała, odciski palców, broń, kule,
plamy, poziom alkoholu we krwi, próbki odręcznego pisma i czcionki
maszyn do pisania. Z Usług tych korzystała prokuratura Królewska, na
której zlecenie eksperci FSS występowali w sądzie w charakterze
biegłych. Obywatele Anglii płacili za Usługi płacąc podatki. W kwietniu
1991 roku FSS został owładnięty duchem thatcheryzmu, a zatrudnionych
w nim sześciuset naukowców i techników, pracujących w sześciu
rozrzuconych po kraju laboratoriach, z dnia na dzień stało się wolnymi
strzelcami, których zatrudnić mógł każdy. FSS przekształcono w firmę,
która za swoje Usługi pobierała opłaty i miała przynosić zyski. Drzwi
zostały otwarte dla wszystkich, oficjalnie nazywało się to  poszerzaniem
bazy klijentów . Z Usług zaczęli korzystać obrońcy, rządy innych państw,
pracownicy firm ubezpieczeniowych, regionalne ośrodki opieki
zdrowotnej i osoby prywatne. Dyrektor FSS generał Janet Thompson
przyznaje, że  transformacja była gwałtowna . Na ogół naukowcom
 świat biznesu wydaje się zbyt okrutny . W latach 1991-1992 liczba
spraw zleconych przez policję spadła o osiemnaście procent, co
spowodowało deficyt w wysokości 1, 1 mm funtów, ale już następnego
roku sytuacja uległa poprawie. Policja przekonała się do nowego systemu,
płaciła za badania wykonywane na jej zlecenie i ośrodek wypracował zysk
równy deficytowi z poprzedniego okresu. Jednak najbardziej
spektakularnym wydarzeniem latem tamtego roku był Fakt, że FSS i
nazwisko jednego z najlepszych zatrudnionych w nim biologów
molekularnych, doktora Petera Gilla, znalazły się w czołówkach gazet i to
nie tylko w Anglii, ale na całym świecie. Doktor Gill, szef sekcji
biologicznej FSS, jest szczupłym czterdziestoletnim mężczyzną średniego
wzrostu, ma bladą twarz, nieco rozczochrane włosy i brązowe wąsy; nosi
okulary o grubych szkłach, zza których spoglądają bystre oczy. Na
konferencjach pojawia się w ciemnogranatowym garniturze, ale w
laboratorium zazwyczaj ma na sobie zniszczony sweter, sfatygowane
sztruksowe spodnie i stare buty. Gill urodził się w Essex, najpierw
studiował zoologię na uniwersytecie w Bristolu, zrobił doktorat z genetyki
na uniwersytecie liverpoolskim, po czym przez pięć lat prowadził badania
genetyczne na uniwersytecie Dottinęham. W 1982roku rozpoczął pracę w
FSS w Aldermaco ston, której celem było zastosowanie
konwencjonalnego badania grup krwi na potrzeby prokuratury. W
1985roku, pomimo wielu przeciwników, rozpoczął badania nad
wykorzystaniem DNA w medycynie sądowej. Zdając sobie sprawę ze
znaczenia prac Aleca Jeffreysa przez pewien czas pracował w jego
laboratorium i jeszcze w tym samym roku wspólnie z nim opublikował
pracę naukową na temat DNA w medycynie sądowej. Metody opisane w
tej pracy FSS wykorzystuje się obecnie na całym świecie. Gill jest
autorem ponad siedemdziesięciu prac naukowych. Choć jest człowiekiem
nieśmiałym i w rozmowie z obcymi zachowuje pewną powściągliwość; ;w
jednej sprawie wypowiada się zdecydowanie: jego laboratorium jest
najlepszym tego typu ośrodkiem na świecie. nie - Utrzymaliśmy się w
światowej czołówce - mówi. Dlatego też, jego zdaniem, było rzeczą
najzupełniej zrozumiałą, że Paweł Iwanow zdecydował się
przywiezćszczątki do Aldermaston. - Iwanow już dawno pytał mnie, czy
bylibyśmy zainteresowani w przeprowadzeniu tych badań - mówi Gill.
Kiedy mnie o to poprosił, musiałem udać się do ministerstwa spraw
wewnętrznych. Tam wzięto pod uwagę wszystkie polityczne aspekty tej [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gim1chojnice.keep.pl