[ Pobierz całość w formacie PDF ]
W Starym Marcinkowie łąki: Sękacz, Kopańki,
%7łółte Bagno, Ostrów, Gogólnik, Melcuch, Dzionki,
Pogorzałki; las Parki; góra Wieża.
W Purdce pole Wykówka; łąki: Zatoka, Długie
Bagno, Biel, Kołowrót; las Kościółek.
W parafii biesowskiej, w Biesowie pola: Tramki,
Morgowe, Przymiarki, Dębowe, Dwórznice, Lisie Ja-
my, Kowalski Plac, Wądoły, Polko, Krzyż, Kozia Gó-
ra, Kozie Aąki, Kozi Raj, Zlepy Ostrów, Biel; lasy:
Pogorzałki, Szewcówki, Wajny; w Biesówku: Kamie-
nica, Dąbrowy.
W Zerbuniu: Robacznik, Stóżesz, Niedzwiedzieniec,
Tadarówki, Purzyczki, Osiny, Piecówki, Krypówki,
Kalkówki, Podlasek, Perłówki, Parchan, Kołowrót,
Brzozowe Bagno, Wielkie Bagno, Zdrojówki.
W Wilimsie: Rozgart, Gasa, Gościńskie, Ziolyna,
Zdrojak, Nogawicowe, Dalek, Kłódkowe, Piaseczne,
Mostkowe, Mósy, Zapłociowe, Kozia Góra, Bieda; je-
ziora: Małaś, Blaszczyk.
W Rotflisie: Kowalskie, Mósowe, Wajny, Myszy
Grunt; gaik: Zapowiednik, Klejzackie Pola.
W Klejzaku: pola Wajnowe, Stałęgi, Merglak, Li-
sie Bagno, Strużki, Duże Bagno.
Pomiędzy Aabuchą, Klejzakiem i Rejewem są tak-
że torfowe moczary na 250 mórg obszaru i poniekąd
spuszczone pastwiska dla bydła.
W Stańslewie pod Biskupcem, gdzie także od kilku
lat jest osobny duszpasterz, melioracja wysuszyła
torfowe bagno Mojtynek (200 mórg obszaru), gdzie
dawniej ustąpić nie można było. Tak samo pod Bre-
15
dynkiem w Lesie Zawadzkim są łąki fiskalne (około
pótorasta morga), które zaopatrują najlepszym sia-
nem wioski Bredynek, Stańslewo, Stryjewo. Przy
Stańslewie las Stary Lustych. Zachodnia część wsi
Bredynka nazywa się Wyłuda, w Stryjewie pole na
wschód: Zazdrość.
W powiecie olsztyńskim sprzedaje fiskus trawę na
jeziornych łąkach na Pelnodze pod Sząfałdem, na
Pęglitach, nad Maręgiem, na Przykopskich, na Sętal-
skich Aąkach, na Dobręgu i Zaginku, na Zwiętajnie,
pod Sabiną, na Bogdajnskich, na Kiestroju i Patryc-
kich Aąkach, na Krumzach, na Buchwałdzkich nad
Ayną i na innych. Oprócz fiskalnych melioracji są
liczne prywatne, jak w Rożnowie i w Ramsowie, w
Dągach itd., tak że gdzie dawniej były jeziora lub
moczary niedostępne lub zalane bagna i torfaki, na
których szalonki, żórazie, jeżyny lub inne dzikie ja-
gody i chrzęśle rosły, obecnie najżyzniejsze powstały
łąki i rola.
Szalonki ciemnomodre, podłużne, duże jagody
na suchych torfakach i bagnach, na większych krzach
rosną zielono jak czarne jagody. Można je jeść, ale
niezbyt wiele, bo sprawiają ból głowy i womity. Ru-
ski je zowią gonobobel.
%7łórazie żurawina, duże czarne okrągłe jagody,
rosną na oparczyskach, trzęsawiskach w mchu, u do-
łu biało, u góry od słonka czerwono. Dojrzałe zupeł-
nie czarne (po rusku: klukwa). Lubią je żurawie.
Jeżyny ciemnoczerwone w zakazach, po rowach
i lepszej roli (po rusku: brusnika).
Borówki (po rusku: zemlanika) czerwone, mniej-
sze i delikatniejsze od jeżyn.
Maliny i czerwone jagody. Lud je zna, wszystkie
zbiera, zaprawia lub znosi do miasta [...]
[ Pobierz całość w formacie PDF ]