[ Pobierz całość w formacie PDF ]
nadzieję, e rozwią ą ten problem poprzez edukację. Lecz jakie znaczenie ma w
tym względzie edukacja? Wiemy ju przecie , e wiedza nie mo e stworzyć nowych
wartości etycznych, i e adne nauczanie nie skłoni ludzi do wyznawania takich
samych poglądów na kwestie moralne, które rodzi świadome organizowanie
wszystkich stosunków społecznych. Do uzasadnienia określonego planu nie jest
wymagane racjonalne przekonanie lecz wiara. I rzeczywiście socjaliści wszędzie
jako pierwsi stwierdzili, i zadanie jakie postawili przed sobą wymaga
powszechnej akceptacji wspólnego światopoglądu, określonego zbioru wartości.
Właśnie dą ąc do stworzenia masowego ruchu, wspieranego przez taki wspólny
światopogląd, socjaliści jako pierwsi stworzyli większość instrumentów
indoktrynacji, którymi tak skutecznie posługują się naziści i faszyści. W
Niemczech i Włoszech naziści i faszyści rzeczywiście nie musieli sami wiele
wymyślić. Sposoby działania tych nowych ruchów politycznych, które przeniknęły
wszystkie sfery ycia, zostały ju wcześniej wprowadzone w obu tych krajach
przez socjalistów. Socjaliści pierwsi urzeczywistnili w praktyce ideę partii
politycznej, która obejmuje wszelką działalność jednostki od kołyski do grobu,
roszcząc sobie prawo do kierowania jej poglądami we wszelkich sprawach i
znajdując upodobanie w przedstawianiu wszelkich problemów jako kwestii
światopoglądu partyjnego. Pewien austriacki pisarz socjalistyczny, pisząc o
ruchu socjalistycznym w swym kraju, stwierdza z dumą, i jego
charakterystyczną cechą było to, e dla ka dej dziedziny działalności
robotników i pracowników stworzono specjalną organizację.
Ein Staat stirbt, Oesterreich 1934-1938, Pary , 1938, s. 41.> Choć austriaccy
socjaliści mogli w tym względzie zajść dalej ni inni, jednak e sytuacja
gdzieindziej nie była zbyt odmienna. To nie faszyści, lecz socjaliści zaczęli
wcielać dzieci do organizacji politycznych, w okresie ich największej wra
liwości, by mieć pewność, e wyrosną one na dobrych proletariuszy. To nie
faszyści, lecz socjaliści jako pierwsi pomyśleli o organizowaniu zajęć i
zawodów sportowych, dru yn piłkarskich i turystyki w klubach partyjnych, gdzie
członkowie nie mogliby się zarazić innymi poglądami. To socjaliści jako
pierwsi poło yli nacisk na to, by członkowie partii odró niali się od innych
sposobem pozdrawiania i zwracania się do siebie. To właśnie oni, organizując
swe komórki i środki słu ące stałemu nadzorowaniu prywatnego ycia,
stworzyli prototyp partii totalitarnej. Balilla i Hitlerjugend, Dopolavoro i
Kraft durch Freude, mundury organizacyjne i militarne formacje partyjne, to
ledwie nieco więcej ni naśladownictwo dawniejszych instytucji
socjalistycznych.
wcale istotnej mo liwości porównania.> Jak długo ruch socjalistyczny w jakimś
kraju jest ściśle związany z interesami określonej grupy, zazwyczaj robotników
o wysokich kwalifikacjach, problem stworzenia jednego, powszechnego poglądu na
temat po ądanego statusu ró nych członków społeczestwa przedstawia się
stosunkowo prosto. Cały ruch natychmiast anga uje się w sprawę poło enia
jednej określonej grupy, mając na celu podniesienie jej statusu w stosunku do
innych grup. Charakter problemu zmienia się jednak e, gdy w miarę postępu w
kierunku socjalizmu, coraz bardziej oczywisty dla ka dego staje się fakt, e
zarówno jego dochody, jak i ogólne poło enie, określa pastwowy aparat
przymusu, i e będzie on w stanie utrzymać czy poprawić swą pozycję tylko jako
członek zorganizowanej grupy, zdolnej, w jego interesie, wywierać wpływ na
aparat pastwowy lub go kontrolować. W rywalizacji pomiędzy ró nymi grupami
nacisku, która rodzi się na tym etapie, interesy najubo szych i
najliczniejszych grup wcale nie muszą zatriumfować. Nie jest te szczególnie
korzystny dla starszych partii socjalistycznych, które otwarcie reprezentowały
interesy jakiejś określonej grupy, fakt i to one pierwsze stanęły do bitwy i
całą swą ideologię uformowały tak, by przemiawiała do pracowników fizycznych w
przemyśle. Właśnie ich sukces, oraz nacisk jaki kładą na akceptację całości
ideologii muszą wywołać potę ną opozycję, nie ze strony kapitalistów, lecz
licznych i tak samo pozbawionych własności klas, które uznają, e awans elity
robotników przemysłowych zagra a ich względnemu statusowi społecznemu. Teoria
i taktyka socjalistyczna nawet tam, gdzie nie zdominowały ich dogmaty
marksizmu, zostały oparte na idei podziału społeczestwa na dwie klasy o
wspólnych, lecz wzajemnie sprzecznych interesach: kapitalistów i robotników.
Socjalizm liczył na szybki zanik starej klasy średniej i zupełnie nie
dostrzegł niezliczonej armii urzędników i maszynistek, pracowników
administracji i nauczycieli, kupców i drugorzędnych przedstawicieli wolnych
zawodów. Przez pewien czas z klas tych często rekrutowało się wielu przywódców
ruchu robotniczego. Lecz w miarę jak coraz wyrazniej było widoczne, e poło
enie owych klas pogarsza się w stosunku do pozycji robotników przemysłowych,
ideały tych ostatnich przestawały przemawiać do innych. Co prawda wszyscy oni
byli socjalistami w tym sensie, e odnosili się niechętnie do systemu
kapitalistycznego i domagali się celowego podziału dóbr zgodnie ze swym
pojmowaniem sprawiedliwości, które okazało się całkowicie ró ne od
realizowanego w praktyce przez starsze partie socjalistyczne. środka u ywanego
z powodzeniem przez dawne partie socjalistyczne dla zapewnienia sobie poparcia
jednej grupy zawodowej, jakim było podnoszenie jej względnej pozycji
ekonomicznej, nie da się u yć dla zapewnienia sobie poparcia wszystkich. Muszą
powstać konkrencyjne ruchy socjalistyczne popierane przez tych, których
[ Pobierz całość w formacie PDF ]